To było jeszcze całkiem niedawno, zanim lato było nieco bardziej niż jesień, zanim wysłałyśmy ten stół do Klientki (pozdrawiamy!) i zanim dziki przeorały mi ogród wzdłuż, wszerz i wgłąb (dzików nie pozdrawiam...). Wykonany na zamówienie, przeszło dwumetrowy stół okazał się tak bardzo ważki, że z trudem mieścił się w obiektywie. Ale udało się.
Świetny efekt!!!pozdrówka ciepłe
OdpowiedzUsuńDzięki Aguś :)
UsuńOch !!! Piękny jest !!! Zadbałyście o każdy szczegół. Podziwiam wykonanie. a zwłaszcza gładką i równiutką powierzchnię. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pracy było sporo, na szczęście efekt jest taki jak miał być :)
Usuń