O tym, co mnie gryzło
Kiedy skończyłam już układać ten mój podwodny świat - morską mozaikę, doszłam do wniosku, że czegoś mi tu brakuje...
Że brakuje mi jednego z najdziwniejszych stworzeń na tej planecie: ryby, która ryby wcale nie przypomina.
Ryby o pionowej budowie ciała, ryby, która kiepsko pływa. Która potrafi zmieniać kolory dopasowując się do otoczenia. Która nie ma żołądka. I która rozmnaża się w ciekawy sposób - ciąża i rodzenie przypada w udziale tatusiom...
Krótko mówiąc, brakowało mi morskiego konika :)
I gryzło mnie to jakiś czas, bo przecież mozaika gotowa i nie do ruszenia. Gryzło... aż postanowiłam się odgryźć ;)
Wygrzebałam gdzieś w piwnicy starą ramkę.
Resztki niebieskich płytek.
Beżowy kubek, który po spotkaniu z moimi kotami leżał biedny w częściach...
... i piękne muszle, które dostałam od mojej Najlepszej Siostry, zebrane przez nią w Irlandii i Hiszpanii (dzięki Ci M. :))
W efekcie i afekcie powstała taka mozaika - obrazek z konikiem morskim. Konik już zamieszkał w łazience i wygląda na to, że czuje się tam jak ryba w wodzie ;)

to dostałam wyróżnienie :)
Jakiś czas temu napisała do mnie Maryś, że na stronach portalu wnętrzarskiego Dobrzemieszkaj.pl jest konkurs - "Mój pomysł na płytki w łazience". I że może wzięłabym udział. Pomyślałam, że czemu nie... ;) Zgłosiłam się, no i bardzo się cieszę, bo mój pomysł - czyli rzecz jasna mozaikowe morze, spodobał się i został wyróżniony. Dziękuję!
W nagrodę dostałam taki oto piękny porcelanowy komplet herbaciany. Bardzo mi się podoba; picie herbaty z niego to prawdziwa przyjemność. Chociaż i tak najbardziej cieszę się z tego, że moja łazienka się spodobała - jak ja się cieszę, to nie macie pojęcia ;)

Czary Maryś
Niedawno też wzięłam udział w zgadywance na blogu Maryś. NIE zgadłam. W nagrodę Maryś przysłała mi...


Do wkrótce (17 ogłoszenie wyników candy - kto wygra? Ale jestem ciekawa!), miłego wieczoru wszystkim
M.
Obrazek fantastyczny! Ach, gdyby tak chociaż raz móc zażyć kąpieli w tej Waszej bajecznej łazience ;)
OdpowiedzUsuńP.S. Zapomniałam pogratulować wyróżnienia! W pełni na nie zasługujecie! :)
UsuńBardzo mi miło, dziękuję Ewelinko :))
Usuńobrazek jest piękny (szczerze, te elementy na górze na pierwszy rzut oka skojażyły mi się ze skorupką od jajka;). gratuluje wyroznienia!
OdpowiedzUsuńNo, w sumie to też skorupki, tylko takie hmm... bardziej pancerne ;) Dziękuję :)
UsuńKONIK MORSKI!!! Uwielbiam koniki (u mnie był taki ogromniasty, bo to stworzenia, które jakoś mnie zawsze urzekały!!!) Twój / Mój - cudny, niebieski otoczony muszelkami... ojej...
OdpowiedzUsuńNo i zgadłaś, zgadłaś, że ściana - tylko jej nie umiejscowiłaś w łazience hihihi - to jak nie jak TAK - nagroda za odwagę hihihi
A już zupełnie, zupełnie poważnie, to największą moją radością, jest Twoja RADOŚĆ i mi uśmiecha serduszko :)****
Jestem Ci bardzo wdzięczna - nie tylko za nagrodę... mnóstwo uśmiechu i dobrych myśli posyłam :)
UsuńObrazek równie piękny i niezwykły jak jego główny bohater.
OdpowiedzUsuńPiękne!!!!! wow!!!!
Konik cudny i "jak żywy" po prostu:)
OdpowiedzUsuńMałgosiu!
OdpowiedzUsuńTwoje Morskie Opowieści są absolutnie niezwykłe:-)
I choć morze nie jest moją ulubioną tematyką, to na Twoje morze mogę patrzeć bez końca, całkowicie zauroczona.
Gratuluję wyróżnienia:-) Dlaczego nie dziwi mnie, ze je dostałaś??:-))))
No i nagroda za nieodgadniętą zagadkę wspaniała:-)))
Ojej, ile ja dzisiaj tutaj pozytywnej energii znalazłam...
Cudowne klimaty:-)
Pozdrawiam cieplutko
Jolu, serdecznie dziękuję. I bardzo mnie cieszy to, że znalazłaś tu dla siebie pozytywną energię - choćby dlatego warto było wczoraj wystukać ten post na klawiaturze :)
UsuńŚliczna mozaika :) Konik Morski jak żywy :) Piękny prezent od Maryś, ona to potrafi obdarować i człowieka uszczęśliwić :) Ahh..ta Maryś - wspaniała z Niej Osóbka :*
OdpowiedzUsuńNie mogę uwierzyć - konik morski tak z potrzeby braku czegoś powstał? Przecież to główny bohater! Piękne!
OdpowiedzUsuńTeraz w łazience jest "komplet", póki co. Chyba, że znów mnie natchnie ;) Dziękuję :)
UsuńKonik cudowny! Rama też oczywiście!
OdpowiedzUsuńZłote rączki cuda czynią!
Gratuluję wyróżnienia i nagrody "pocieszenia".
Pozdrawiam!
Konik jest przeuroczy...
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia :)
Cała morska mozaika jest piękna, ale konik wprost uroczy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Gratuluję wyróżnienia w konkursie !!! Mozaika z konikiem morskim - powalająca !!! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńOch.....zakochałam się w tym koniku! Czy można takiego dostać na zamówienie? :) Gratuluję wygranej i wspaniałych prezentów, a także artykułu!!! Uściski przesyłam!
OdpowiedzUsuńMożna dostać takiego na zamówienie, jak najbardziej :)
UsuńMuszelek, których jak pisze moja Najlepsza Siostra "z irlandzkich wysp Arran przywiozłam kilka. Z Kadyksu całe mnóstwo i jeszcze trochę" mam na szczęście sporo. Pozostałych materiałów również, a jakaś ramka też zawsze się znajdzie. Nawet całe stado mogłabym wymozaikować - i to z ogromną przyjemnością ;)
Konik fantastyczny! Gratuluje serdecznie zwycięstwa w konkursie. Należało się bez dwóch zdań. A co zrobisz jak ci się ten zestaw kiedyś zbije :) Chyba wiem :))) Gratulacje wygranej notesik rzeczywiscie cudny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńChyba wiem, co wiesz :)) Chociaż mam nadzieję, że się nie zbije, bo jest naprawdę śliczny. Dziękuję Edytko :)
UsuńA dla mnie takiego nie przewidujesz ? Do mojej łazienki wpasowałby się idealnie :)
OdpowiedzUsuńMoże zamieszka taki w Twojej łazience :)
UsuńŚwietna mozaika. Strasznie podobają mi się tak wkomponowane muszelki. A beżowy kubek - myślałam że to skorupki z jajek :)
OdpowiedzUsuńRamka świetna. Całość niesamowicie się komponuje.
A komplecik herbaciany jest uroczy ;)
Pozdrawiam
Dziękuję :) Cieszę się, że Ci się spodobał mój konik w skorupkach ;)
UsuńTa mozaika z konikiem jest przepiękna ! Uwielbiam morskie klimaty, szczególnie muszle. Gratuluję wyróżnienia i nagrody :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, GRATULUJĘ. piękna nagroda za piękną mozaikę. konik bomba - fantastyczne połączenie z muszelkami. a notes bardzo kobiecy. jednym słowem - cieszę się Twoim szczęściem! mocno pozdrawiam, ewelina :)
OdpowiedzUsuńWyróżnienie w pełni uzasadnione - gratki :)... i pomyśleć niby kilka muszelek, kilka" skorupek", a zwinna "łapka", kierowana wyobrażnią, mając za towarzysza dobry gust i smak potrafi wyczarować cuda....:)
OdpowiedzUsuńTo właśnie lubię w mozaice - tą całość powstającą z "niczego" :)
UsuńCudny konik :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia! w pełni zasłużone! :)
Gratulacje! Wyróżnienie w pełni zasłużone :) A konik prześliczny! I te muszelki! No cudo prawdziwe! :)
OdpowiedzUsuńjaki piękny :):) zazdroszczę...
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje :) a konik jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńBardzo udany recycling. Nawet bardziej niż bardzo :D Wyróżnienie jak najbardziej zasłużone, a prezenciki cudne :)
OdpowiedzUsuńCudowny obrazek ;)
OdpowiedzUsuńi równie piękne prezenty :)
Mozaika z konikiem cudowna. Też bym taką chciała mieć :0
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za komentarze - bardzo bardzo się cieszę z tylu miłych słów :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten obrazek z konikiem. Och i bardzo, bardzo podoba mi sie Twoja mozaikowa łazienka.
OdpowiedzUsuńPiekny konik. Nawet nie potrafie sobie wyobrazic jak takie cudenko stworzylas
OdpowiedzUsuńgratuluje wyroznienia
Małgosiu piękne te wszystkie obrazeczki,stoliczki,cudeńka wyczarowane i wyśnione.Mam nadzieję że pomysłów Wam nigdy nie zabraknie.Posyłam moc Dobrej Energii i cmok,cmok....Irka.
OdpowiedzUsuń