Taka mała tacka, to chyba tacątko? Pomieści dwie filiżanki z kawą. Albo filiżankę i talerzyk ze słodkim Conieco :) Albo...?
Tacątko: drewniane, malowane i lakierowane, zdobione mozaikowym sercem, szare i zupełnie nieponure.
Aktualnie szuka ciepłego domu - do kupienia na DaWandzie lub Artillo :)
Śliczna :O)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie nic nie powinna mieścić, tylko tak sobie stać i wyglądać:))
OdpowiedzUsuńTo też jest jakaś opcja ;)
UsuńPiękna i doskonała! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńfajne serducho: trochę jak listek :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz rację, rzeczywiście jak listek :) Efekt w sumie niezamierzony, bo mi tak "samo wyszło" spod palców ;)
Usuńpiękna! !!
OdpowiedzUsuńo właśnie ! super taca !
OdpowiedzUsuńmoja drewniana ciągle leży pod łóżkiem i czeka na moją wenę ;) a czasem tak by się przydała... uhhhhh... czas zmobilizować siły !
Ale znając Ciebie, to jak się już za nią zabierzesz, to wyjdzie prawdziwe cudo :)
UsuńBardzo ładne tacątko :)
OdpowiedzUsuńslicznie wygląda
OdpowiedzUsuńJest... Jest.... No słów mi zabrakło. Poezja :D
OdpowiedzUsuńBardzo mi i Tacątku miło :D
Usuń